
13 sierpnia 2012 roku Instruktorzy GOPR, Grzegorz Michałek (Grupa Beskidzka, kierownik polskiego zespołu) i Tomasz Piprek (Grupa Krynicka) oraz Maciej Kwiatkowski
stanęli na dnie najgłębszej jaskini świata Krubera-Voronia -2080m. Spełnili swoje marzenia, uhonorowali 60-lecie GOPR i tym samym zakończyli pierwszą część
projektu "Niebo i Piekło".
Zobacz plan jaskini
Z dziennika wyprawy polskiego zespołu KA GB GOPR:
10 lipca - wejście do jaskini i zjazd z własnymi worami do -500, a potem z dodatkowymi na biwak -1200 i nocleg tamże.11 lipca - transport worów w dół na -1600 i w górę na -1200 z dwukrotnym przejściem przez syfon S1 na bezdechu. Nocleg na -1200.12 lipca - Zejście na biwak -1600 z ponownym pokonaniem S1.13 lipca - Z biwaku -1600 na Game Over -2080 i powrót na biwak.14 lipca - Likwidacja biwaku -1600 i wyjście na -1200 z przejściem S1.15 lipca - Transport worów z pustymi butlami dla nurków na -700 i powrót na biwak -1200.16 lipca - Duży opad deszczu na powierzcni uniemożliwia dalszą akcję na kaskadach. Dzień odpoczynku na biwaku.17 lipca - Likwidacja biwaku -1200 i wyjście na biwak -700 połączone z transportem worów.18 lipca - Transport worów z -700 na -500 i powrót na noc na -700.19 lipca - Wyjście z -700 na powierzchnię po 10 dniach w jaskini.
Podczas wyprawy, w której brali udział nasi ratownicy, prowadzonej przez Jurija Kasjana z Ukrainy, padł nowy rekord świata głębokości nurkowania w jaskini, kiedy to nurek Gienadij Samochin, również z Ukrainy, zszedł w ostatnim syfonie "Dwa Kapitana" na -2197m.
W wyprawie brali udział grotołazi z 10 państw, a komunikacja odbywała się po rosyjsku lub angielsku. Atmosfera była wspaniała, a sama wyprawa zorganizowana profesjonalnie. Wkrótce ukaże się film.
Uczestnicy składają serdeczne podziękowania tym, którzy wsparli ich materialnie, czyli fundacji RADAN i firmie EXPLORER oraz wszystkim, którzy za nich trzymali.
Składają również gratulacje klubowiczom, którzy eksplorowali we Włoszech pod wodzą Starszego Instruktora Ryszarda Głowackiego, Prezesa Klubu KA GB GOPR i osiągnęli ponad 500m głębokości w Abisso della Spada.
Trzymają także kciuki za kolegę z Klubu Jacka Jawienia, Instruktora Grupy Beskidzkiej GOPR, który jest w drodze na ośmiotysięcznik Manaslu.
Jak tylko znajdą poważnego sponsora, ruszają z drugą częścią projektu, czyli Mt. Everest. Jeśli się powiedzie, będą pierwszymi ludźmi, którzy zrobili największą deniwelację świata.
Zobacz plan jaskini
Z dziennika wyprawy polskiego zespołu KA GB GOPR:
10 lipca - wejście do jaskini i zjazd z własnymi worami do -500, a potem z dodatkowymi na biwak -1200 i nocleg tamże.11 lipca - transport worów w dół na -1600 i w górę na -1200 z dwukrotnym przejściem przez syfon S1 na bezdechu. Nocleg na -1200.12 lipca - Zejście na biwak -1600 z ponownym pokonaniem S1.13 lipca - Z biwaku -1600 na Game Over -2080 i powrót na biwak.14 lipca - Likwidacja biwaku -1600 i wyjście na -1200 z przejściem S1.15 lipca - Transport worów z pustymi butlami dla nurków na -700 i powrót na biwak -1200.16 lipca - Duży opad deszczu na powierzcni uniemożliwia dalszą akcję na kaskadach. Dzień odpoczynku na biwaku.17 lipca - Likwidacja biwaku -1200 i wyjście na biwak -700 połączone z transportem worów.18 lipca - Transport worów z -700 na -500 i powrót na noc na -700.19 lipca - Wyjście z -700 na powierzchnię po 10 dniach w jaskini.
Podczas wyprawy, w której brali udział nasi ratownicy, prowadzonej przez Jurija Kasjana z Ukrainy, padł nowy rekord świata głębokości nurkowania w jaskini, kiedy to nurek Gienadij Samochin, również z Ukrainy, zszedł w ostatnim syfonie "Dwa Kapitana" na -2197m.
W wyprawie brali udział grotołazi z 10 państw, a komunikacja odbywała się po rosyjsku lub angielsku. Atmosfera była wspaniała, a sama wyprawa zorganizowana profesjonalnie. Wkrótce ukaże się film.
Uczestnicy składają serdeczne podziękowania tym, którzy wsparli ich materialnie, czyli fundacji RADAN i firmie EXPLORER oraz wszystkim, którzy za nich trzymali.
Składają również gratulacje klubowiczom, którzy eksplorowali we Włoszech pod wodzą Starszego Instruktora Ryszarda Głowackiego, Prezesa Klubu KA GB GOPR i osiągnęli ponad 500m głębokości w Abisso della Spada.
Trzymają także kciuki za kolegę z Klubu Jacka Jawienia, Instruktora Grupy Beskidzkiej GOPR, który jest w drodze na ośmiotysięcznik Manaslu.
Jak tylko znajdą poważnego sponsora, ruszają z drugą częścią projektu, czyli Mt. Everest. Jeśli się powiedzie, będą pierwszymi ludźmi, którzy zrobili największą deniwelację świata.